W Szkole Podstawowej im. A. Mickiewicza w Szczurowej miało miejsce ciekawe wydarzenie artystyczne. Był to Wernisaż Tradycji „Jak to dawniej bywało”, poświęcony propagowaniu i krzewieniu ludowych tradycji regionalnych, przybliżaniu funkcji dawnych sprzętów gospodarstwa domowego, kultywowaniu ludowego zdobnictwa i wytwarzaniu przedmiotów kultury plastycznej. Uczniowie szkół podstawowych i gimnazjalnych w swoich występach, prezentacjach multimedialnych nawiązywali do pięknych i barwnych tradycji kultywowanych jeszcze do niedawna w naszym regionie. Ciekawie prezentowały się wszystkie programy artystyczne przygotowane przez uczniów pod kierunkiem ich opiekunów. Pomysłowość, kreatywność dzieci i młodzieży zasługują na słowa uznania. I tak reprezentanci ze szkoły w Rudy-Rysiu wykonywali kwiaty z bibuły do ozdabiania świętych obrazów, tkali i przędli wełnę uczniowie z Wrzępi, darli pierze i wspólnie śpiewali przedstawiciele ze Strzelec Małych, prawdziwie męską rzecz –kucie koni- eksponowali uczniowie z Zaborowa, na tradycyjny wielkanocny żur zapraszali uczniowie z Niedzielisk, beczkę kapusty ukisili reprezentanci z Uścia Solnego, a masło ubijali uczniowie ze Strzelec Wielkich, piękną i wysmukłą palmę uwiły gimnazjalistki ze Szczurowej, koszyki z wikliny wyplatały uczennice z Woli Przemykowskiej, prali, krochmalili i prasowali przedstawiciele gimnazjum z Zaborowa, a o pieczeniu chleba opowiadali gospodarze uroczystości.
Organizatorów ze Szkoły Podstawowej w Szczurowej dodatkowo cieszy fakt, że wernisaż ten już na stałe wpisuje się w harmonogram imprez środowiskowych, w którym chętnie biorą udział przedstawiciele władz gminnych, lokalnych, dyrektorzy szkół, nauczyciele, rodzice, uczniowie oraz sympatycy folkloru. Pani dyrektor Alina Oleksy serdecznie podziękowała za liczny udział w imprezie, gratulowała uczestnikom prezentacji interesujących pokazów, żywej lekcji historii, języka polskiego, plastyki, połączenia tak wielu motywów, obyczajowości, które na długo pozostaną niezapomnianą chwilą.
Uczestnicy wernisażu otrzymali okolicznościowe pamiątki, szkolna stołówka zaprosiła na smaczny poczęstunek, a najpiękniej pachniał chleb upieczony według receptury naszych przodków.
/JŁ./